One Direction

środa, 28 sierpnia 2013

Lou 18 +

 Masz 16 lat, ludzie rozpoznają cię na ulicy, bo jesteś siostrą Niall'a Horan'a z One Direction. Wszyscy ci zazdroszczą, bo jesteś sławna, bogata i znasz całe 1D. Naprawdę nie wygląda to tak wesoło. Nie masz przyjaciół..., nie masz prywatności i jesteś nieszczęśliwie zakochana w Louis'ie. Zawsze, gdy chłopcy przychodzą do Niall'a ty idziesz do swojego pokoju i obserwujesz ich jak grają w piłkę nożną lub wygłupiają się w ogrodzie. Dzisiaj obudziłaś około 8 i poszłaś do kuchni zjeść śniadanie. Gdy weszłaś do kuchni zobaczyłaś Niall'a, który jadł coś.
-Hej, siostra.-powiedział z jedzeniem w buzi.
-Hej, żarłoku.-zaśmiałaś się i zaczęłaś robić kanapki.
-Ostatnio jesteś trochę smutna.-zauważył Niall.
-Wydaje ci się.-zaprzeczyłaś chociaż miał racje.
-Może tak. Dzisiaj Louis robi u ziebie domówkę i kazał mi cię zabrać ze sobą. Chcesz iść?
-Jasne, o której?
-Mamy się zjawić o 20.
-Ok.-powiedziałaś szybko i pobiegłaś do swojego pokoju. Zaczęłaś przeglądać swoje ubrania i przy tym zastanawiałaś się dlaczego o 5 lat starszy od ciebie przyjaciel twojego brata chce cię na swojej domówce. Jedyne wytłumaczenie jakie przyszło ci do głowy to takie że zauważył tak jak Niall że ostatnio jesteś smutna i chciał cię rozweselić. Na domówkę do Louis'a wybrałaś bluzkę z Jack'a Daniels'a, szorty, czarne szpilki i parę dodatków. Około 16 zaczęłaś się szykować. Ubrałaś się, uczesałaś i zrobiłaś ostry makijaż.Dochodziła 19:30 kiedy już byłaś gotowa. Zeszłaś na dół i zobaczyłaś że Niall szykuje alkohol na imprezę.
-Niall, będę mógł wypić coś z procentami?-zapytałaś słodko.
-Tobie nie da się odmówić, ale ani słowa rodzicom.-zgodził się. Pożegnaliście się z rodzicami i pojechaliście. Otworzył wam już trochę napity Louis, a na jego widok zrobiło ci się gorąco. Oprócz chłopaków były równierz Danielle i Perrie. O 23 wszyscy byli już pijani, ty też chociaż nie skończyłaś 18 lat. Podeszłaś do głośników i podkręciłaś muzykę. Zaczęłaś tańczyć, a że napiłaś się "trochę" tańczyłaś bardziej wyzywająco niż zazwyczaj. Poczułaś czyjeś ręce na talii i odwróciłaś się. Okazało się że to Lou. Tańczyliście chwilę, a reszta dołączyła do was.
-Już nie jesteś taka smutna.-szepnął ci do ucha Louis.
-Może jeszcze trochę jestem.-odpowiedziałaś.
-To trzeba coś temu zaradzić.-powiedział, chwycił twoją rękę i wymknęliście się do jego pokoju. Nikt nie zwrócił na to uwagi, bo wszyscy byli tak pijani że mało ich to obchodziło. W pokoju Lou do ciebie podszedł i wbił się w twoje usta. Zawsze marzyłaś o tym, żeby poczuć jego smak. Lou jeździł rękami po twoim ciele, aż w końcu ściągnął twoją bluzkę i patrzył się przez chwilę na ciebie. Ty w tym czasie ściągnęłaś mu koszulkę i gładziłaś rękami jego tors. Po chwili Louis znowu wbił się w twoje wargi, ale szybko przeszedł z pocałunkami na szyję. Wzdychałaś z rozkoszy i podniecenia. Lou po chwili zaczął się dobierać do twoich spodenek i już leżały w kącie pokoju. Pomyślałaś że to niesprawiedliwe że ty stałaś przed nim w samej bieliźnie, a on miał na sobie spodnie, które chwilę później też leżały w kącie. Popatrzyłaś na jego bokserki i zachichotałaś, bo członek Louis'a stał już na baczność. Ręką dotknęłaś jego kroku, a on jęknął, co cię strasznie podnieciło. Popchnęłaś go na łóżko, zakręciłaś przed nim biodrami i ściągnęłaś swój stanik. Podeszłaś do niego i zsunęłaś jego bokserki. Chwyciłaś pewnie jego penisa i ruszałaś ręką w górę i dół. Lou jęczał i stękał z przyjemności. Nagle Louis znalazł cię na tobie, nawet nie wiesz jak to zrobił. Ręką zjechał do twojej kobiecości i włożył do ciebie 2 palce. Wygięłaś się w łuk i zaczęłaś jęczeć. Czułaś się jak w niebie. Po paru minutach zabawy Lou odsunął się trochę. Popatrzyłaś na niego zdziwiona, ale w jego oczach zobaczyłaś znak zapytania. Kiwnęłaś głową i Lou ściągnął twoje stringi, a następnie powoli w ciebie wszedł. Poczułaś lekki ból, ale po chwili czułaś tylko przyjemność. Lou po krótkim czasie zaczął przyśpieszać, aż w końcu pieprzył cię na całego.
-Krzycz moje imię!-rozkazał ci.
-Ach...Louis...szybciej...ach...Lou-zrobiłaś to co ci kazał. Lou jeszcze bardziej przy śpieszył i zwolnił i tak kilka razy, aż poczułaś że już za chwilę dojdziesz. Louis to wyczuł i powiedział:
-Jeszcze tylko kilka pchnięć.
Po tych kilku pchnięciach doszliście oboje, a sperma Lou znalazła się w tobie. Louis opadł na łóżko obok ciebie i oboje próbowaliście unormować swój oddech.
-Nawet nie wiesz jak długo pragnąłem to z tobą zrobić.-wydyszał.
-Chcesz wiedzieć dlaczego byłam smutna?-zapytałaś się i kiwnął głową na tak.-Bo się w tobie zakochałam i myślałam że nie odwzajemnisz moich uczuć.
-Och, [T.I] kocham cię.
-Ja ciebie też.-powiedziałaś i wtuliłaś się w niego. Zasnaliścię nadzy i przytuleni.



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
słaby bo jakos ostatnio nie mam nastroju na pisanie imaginów niewiem czemu.

Little Things

"Każda Directionerka,która idzie na TIU idzie tak jakby ze mną na randkę do kina."-Niall <3


Dzisiaj, a nawet przed chwilą słuchałam Little Things. Strasznie płakałam tak okropnie ryczałam że nie wiedziałam co się ze mną dzieje, wyszłam z domu i poszłam do miejsca w którym lubię przesiadywac. Jest z stamtąd widok na całe moje miasto. w słuchawkach leciało cicho LT.. cały czas płakałam. uświadamiałam sobie ze najprawdopodobniej nigdy nie spełnię swoich marzeń i nie spotkam kogoś kogo cenie bardziej od siebie i kocham ponad wszystko. Tym kimś są jak zapewne przy puszczacie One Direction. Oni sprawili że moje zżycie stało się lepsze, zaczęłam postrzegać świat inaczej, kolorowej. Oni sprawiają że żyje marzeniami, że nie zwracam uwagę na opinie innych że kocham siebie taką jaką jestem. Wiem że nawet tego nie zobaczą ale chciałabym tak bardzo bym chciała im podziękować... powiedzieć jak bardzo ich kocham i podziękować za to co dla mnie zrobili wiec One Direction, Niall Harry Louis Liam Zayn, dziękuje wam za wszystko i proszę abyście nigdy nie przestali istnieć zawsze pozostali One Direction!!!




One Direction Forever



Zayn:


Twoja dłoń pasuje do mojej, jakby została stworzona tylko dla mnie

Ale zapamiętaj, że to było nam przeznaczone

I łączę kropki z piegami na twoich policzkach

I to wszystko ma dla mnie sens



Liam:
Wiem, że nigdy nie lubiłaś tych zmarszczek wokół oczu, gdy się uśmiechasz
Nigdy nie lubiłaś swojego brzucha ani swoich ud
Dołeczków na twoich plecach u dołu twojego kręgosłupa
Ale ja będę kochał je bez końca



Zayn & Liam:
Nie pozwolę, by te małe rzeczy wymsknęły mi się z ust
Ale jeśli to zrobię, to Ty
Och,to Ty z nimi tworzysz całość.
Jestem zakochany w tobie i w tych małych rzeczach



Louis:
Nie możesz pójść do łóżka bez filiżanki herbaty
I może to dlatego mówisz przez sen
I te wszystkie rozmowy są sekretami, które skrywam
Mimo, że nie mają dla mnie sensu



Harry:
Wiem, że nigdy nie lubiłaś brzmienia swojego głosu na kasecie
Nigdy nie chciałaś wiedzieć, ile ważysz
Nadal musisz wciskać się w swoje dżinsy
Ale dla mnie jesteś idealna



Harry & Niall:
Nie pozwolę, by te małe rzeczy wymsknęły mi się z ust
Ale jeśli to prawda, to ty
Och, to Ty z nimi tworzysz całość
Jestem zakochany w Tobie i w tych małych rzeczach



Niall:
Nigdy nie będziesz kochać siebie, choć w połowie tak mocno jak ja kocham ciebie
Nigdy nie będziesz traktować siebie odpowiednio, kochanie
Ale chcę, by tak było
Jeśli pokażę ci, że jestem tu dla ciebie
Może pokochasz siebie, tak jak ja kocham ciebie



Harry:
Właśnie pozwoliłem, by te małe rzeczy wymsknęły mi się z ust
Ponieważ to Ty, och to Ty, to Ty... To Ty z nimi tworzysz całość
Jestem w tobie zakochany i w tych małych rzeczach



Wszyscy:
Nie pozwolę, by te małe rzeczy wymsknęły mi się z ust
Ale jeśli to zrobię, to ty
Och, To Ty z nimi tworzysz całość
Jestem w tobie zakochany i w twych małych rzeczach

wtorek, 27 sierpnia 2013

Louis

Jesteś, żyjesz.. ale co z tego jak nikogo to nie obchodzi? Właśnie nei obchodzisz nikogo.. smutne... ludzie odsuneli sie od ciebie właśnie wtedy kiedy zaczęło ci na kims zależeć.. zależeć na nim... kiedyś to ty go od siebie odsowalas, a teraz on to robi.. dlaczego? To jest pytanie..  przez co wszyscy cię znienawidzili? Bo się nie zmienilas gdy wszyscy inni to zrobili?  ....

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Chcecie więcej piszcie komy :)

niedziela, 25 sierpnia 2013

Zayn zapowiedź :)

Jeszcze tylko pięć minut i zobaczysz swoich idoli na żywo. Już niedługo One Direction wyjdą na scenę i twoje największe marzenie się spełni. Stoisz na płycie A w drugim rzędzie więc jesteś niemal pewna, że któryś cię zauważy. Koło ciebie stoi mnóstwo twoich sióstr, Jesteś po prostu w niebie. Jeszcze tylko szybki post na Twittera : " Jestem na koncercie One Direction!!! Już niedługo wyjdą na scenę!*__* Juz możecie wzywać karetkę :* " Jeszcze tylko "wyślij" i gotowe. Cała arena zaczyna odliczać 60 sekund.  Na gigantycznym ekranie pojawiają się po kolei cyfry 10.... 9.... 8..... 7..... 6......5.....4.....3....2....1.. Start!!!
Na scenę wyskakuje piątka twoich bogów. Musisz przyznać, że na żywo wyglądają jeszcze doskonalej niż na zdjęciach.Zaczynają śpiewać piosenkę "Up All Night". Jesteś wniebowzięta, drugi refren śpiewasz razem z chłopakami. Kończą piosenkę i odzywa się Louis.
L: Cześć wszystkim!!!- na arenie rozlega się grupowy pisk- Wreszcie przyjechaliśmy do Polski! 
N: Polki są  śliiiczne!!- krzyczy Niall
I znów grupowy pisk.
Lou: a więc długom oczekiwany koncert zaraz się zacznie.. hmm Mozę wybierzecie od jakiej piosenki mamy zacząć? jesteśmy dzisiaj cali wasi.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
to taka zapowiedz kolejnego imagina, musze miec wene aby go dokończyć

sobota, 24 sierpnia 2013

ŻYCIOWE :)

Witajcie to miał byc blog z imaginami, i nadal jest i będzie ale co jakiś czas będę dodawać właśnie taki post jak teraz <3A więc wiele osób pytało mnie za co tak na prawdę kocham One Direction i wiele osób hejtowało ze kocham ich tylko za ładne buzie otóż nie.One Direction kocham za to kim po prostu są, piątka zwyczajnych chłopaków która odniosła sukces dzięki temu ze dążyli do spełnienia marzeń. Kocham ich za to że są sobą, nie udają kogoś innego, za to że dzięki nim nie zwracam uwagi na negatywne komentarze w moją stronę bo po prostu nie warto. Kocham ich za to że w końcu uwierzyłam w prawdziwą miłość. Kiedyś starałam się zmienić żeby mnie lubili ale właśnie dzięki Niallowi, Harremu, Zaynowi, Louisowi i Liamowi stwierdziłam że najlepiej być sobą nie udawać kogoś kim się nie jest.Kocham ich za ich wspaniałą muzykę, która sprawia że wszystkie moje klebiace się gdzieś daleko w mojej głowie uczucia wychodzą aby ujzec światło dzienne. to piękne że ich muzyka mozę nas wiele nauczyć i wyzwolić u nas wiele emocji. Za ich wygłupy za to ze tworzyli i tworzę tak cudne filmiki przy których chce mi się płakać : Video Diary ( tęsknie) i śmiać: Spin The Harry.
  • Nialla kocham za jego błąd włoski, niebieskie oczy, niesamowity apetyt , anielski głos, brak grawitacji na koncertach... z to ze jest takim świetnym chłopakiem którego wręcz ubóstwiam. Jest w nim coś wspaniałego, moim zdaniem  słodkie w nim jest to, że przed każdym koncertem patrzy w tłum dziewczyn i mówi : "Gdzieś tam w tłumie jest moja przyszła żona".

  • Zayna kocham za jego seksowne, ciało nieziemski uśmiech, głębokie czekoladowe oczy. Kocham go za jego napady głupawki wywołane dużą ilością napojów energetyzujących, za jego słodki akcent . Lecz oczywiście najwazniejsze jest to, Że jest taki kochany i miły dla fanów, że kocha ich prawie tak mocno jak swoja cudowna narzeczoną Perrie Edwards. Za to że ma ogromny szacunek do swojej rodziny.. kocham go za to kim jest za to że jest takim kochanym bad boyem.

  • Harrego kocham od początku najmocniej, "zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia" można pwiedziec. Kocham go za nieziemskie zielone oczy, dołeczki w policzkach i burzę brązowych loków na głowie. Kocham w nim to że nie wstydzi się pokazywać uczuć, że nie boi się uronić łez co jest znakomite.


  • Louisa kocham za to, że jest zabawny, że gdy się smucę potrafi poprawić mi humor, za to że Bardzo kocha swoja śliczną dziewczynę Eleanor, jak równiesz nas Directioners. Jego miłość do marchewek i gołębi jest przeurocza, kocham go za to kim jest <3

  • Liam... och o liamie mogłabym pisać i pisać bo ma on wiele pozytywnych cech. Przede wszystkim, że jest moim super bohaterem pokazał, że nie warto  przejmować się hejterami tylko trzeba dążyć do spełnienia marzeń. On tak właśnie zrobił i teraz jest członkiem najpopularniejszego boysbandu na świecie. Kocham go za to że jest bardzo uczuciowy. Za to że kocha swoją dziewczynę Sophie ( o której wy powiem się jutro ) ... Jest moim supermanem <3
~~ przepraszam za wszystkie błędy

piątek, 23 sierpnia 2013

A więc nasze sny, sny wszystkich Direcitoners stały się rzeczywistością , szkoda tylko że nie gramy roli głównej :'(

Zayn napisał na Twitterze o swoich zaręczynach z Perrie:

"Nigdy nie byłem bardziej szczęśliwszy w całym moim życiu! Dziękuję każdemu, kto był bardzo miły względem moich zaręczyn z moją piękną narzeczoną! Wiele miłości, z X" 


Kocham go tak bardzo go kocham że to aż boli :'(

środa, 21 sierpnia 2013

Płacz

Hej wiem że późno to dodałam ale dopiero teraz uświadomiłam SB że Zayn i Perrie się zaręczyli. Ciesze się bardzo ale z innej strony to dość dziwne uczucie, nie mogę ogarnąć łez... sama nie wiem czego czy szczęścia czy żalu. Patrze właśnie na zdjęcia Zayna i myśle sobie on tak szybko dorasta.  18.08.2013 oświadczył się dziewczynie swojego zycia . to piękne. jest mi jedynie żal ze tak mało o tym wiemy, my Directioners które byłyśmy z nimi  od początku... wspierałyśmy ich... dawałyśmy z siebie wszystko aby byli szczęśliwi. Poświęcałyśmy się tak dla kogoś kto nawet Nie wie o naszym istnieniu ale... ja jak i pewnie wy siostry zamierzam to robić dalej bo najzwyczajniej w świecie ich kocham. Wierze e to że kiedyś dowiedzą się o moim istnieniu że powiedzą kocham cie za to że zawsze byłaś jesteś i będziesz z nami.. tak sobie teraz o tym wszystkim myślę i znalazłam to.
„Droga, piękna dziewczyno!

Więc pewnie już słyszałaś, że się żenię. Dziękuję za Twoje poparcie. Ale muszę coś powiedzieć. Nigdy nie chciałem, abyś myślała, że Cię nie kocham. Proszę Cię. Nie płacz. Hej, głowa do góry! Czemu jesteś smutna? Nie zostawiam cię przecież. Nigdy nie mógłbym. Zajęłaś za dużo w moim sercu. Dlaczego mnie kochasz? Wydaje mi się to głupie, ale cieszę się że mnie kochasz. Tak, znalazłem tą dziewczynę, tą jedyną. Jest cudowna, ale ona nie jest Tobą. Nigdy nie myśl, że zapomnę o Tobie. Znaczysz dla mnie więcej niż jestem w stanie wytłumaczyć. Nie płacz. Proszę. Patrzyłaś jak dorastam i kocham Cię za to, że mnie podtrzymywałaś. Haha, pamiętasz ten czas kiedy … oczywiście, że pamiętasz. Byłaś dokładnie obok mnie. KOCHAM CIĘ. Nie chcę żebyś się teraz denerwowała, przenigdy. Czy wyrażam się jasno? Jesteś piękna. Nie czuj się jakbyś mnie straciła. Nigdzie nie odchodzę. Kocham Cię, aniołku. Tak, żenię się, ale pewnego dnia ty też będziesz. Swoje serce oddasz dla niego. Czuję się z tym dobrze. Łączy nas specjalna miłość, inna. Nigdy nie będzie złamana. Więc następnym razem, kiedy będzie Ci się chciało płakać, po prostu zapamiętaj, nie straciłaś mnie. I nigdy nie stracisz.

                                                                                                                        Zayn x”
 

To jest tak piękne... wiem że to może i nie słowa Zayna ale my Directioners powinnyśmy uwierzyć ze to właśnie jego słowa.. że mówi tak mądrze do nas do osób które kochają go całym życiem nie ważne co się stanie. A więc teraz uświadomcie sobie jak bardzo ich kochacie pomimo tego że jeden z nich może właśnie twój ulubieniec akurat teraz planuje swój ślub... zamawia wszystko bo chce być z jedną dziewczyną którą kocha.. chce z nią założyć rodzinę ale zawsze będzie miał nas w swoim wielkim sercu! jest tam miejsce dla nas wszystkich.. dla wszystkich tych które naprawdę go kochają.



" I to uczucie kiedy uświadamiasz sobie że ktoś kto nawet nie wie o twoim istnieniu znaczy dla ciebie więcej niż ty dla siebie samej "


Kocham was siostry i pomimo tego co się teraz stanie pokażmy że na zawsze zostaniemy jedną wielką rodziną <3 xxx

niedziela, 18 sierpnia 2013

Harry cz. 2

Mężczyzna- Witaj droga [T.I] - mówi z obrzydliwym uśmiechem..
Patrzy na niego przerażonym wzrokiem....
T: Kim ty do cholery jesteś i po co uwięziłeś moich rodziców- dopytujesz się 
M: och kochana, malutka bezbronna [t.i.] jesteś dziewczynką Stylesa prawda? to właśnie to sprawia ze twoi bliscy są w niebezpieczeństwie - mówi poważne- To o niego chodzi, jest moim wrogiem od paru lat i od  tych kilku lat próbujemy się nawzajem pozabijać... Więc wpadłem na taki pomysł że jak zabije jego bliskich zabije jego.... mówi juz z uśmiechem na twarzy...
Stajesz jak wryta.. patrzysz z przerażeniem na związanych rodziców i myślisz że musisz szybko coś wymyślić...
T: Zabij mnie ale nie ich... mówisz w końcu na jednym wydechu.
M: to będzie za proste. Co pomyślą o mnie ludzie- odpowiada intensywnie się nad czymś zastanawiając. Bacznie mu się przyglądasz. próbujesz go rozgryźć.
T: nad czym myślisz? wypalasz nagle.
M: Hmm.. ciekawska . lubię takie. Myślę nad tym że jak juz zabije twoich rodziców to hmmm... może się trochę zabawimy... udaje zamyślonego i z uśmiechem przenosi wzrok na ciebie.
T: Jesteś obrzydliwy- spluwasz- Ani mi ani im nic nie zrobisz- mówisz i niepewnie ściskasz nóż który kazał ci nosić Harry ze sobą. Ruszasz wolno w jego kierunku i zza pleców wyjmujesz ostrze i wbijasz go w rękę męszczyzny. Ten krzyczy z bólu.
M: Ty suko, pożałujesz ze to zrobiłeś, teraz nie będę miał dla ciebie litości- mówi i wyjmuje nóż ze swojej reki, obrzydza cie ten widok . niepewnie się wycofujesz żeby zaraz już biec, męszczna sprawnie cie dogania i przystawia ci nóż do gardła.
M: no i po co ci to było? szepcze ci do ucha- Po co było wiązać się z kryminalistą.... To teraz czas na zabawe mówi i zaczyna ssać twoją szyje. Próbujesz się wyrwać ale na marne męszczyzna trzyma cie w Żelaznym uścisku. Odstawia nóż i zaczyna ściskać twoje piersi. Zaczynasz płakać co dziwo jeszcze bardziej motywuje gangstera.
M: Oj mała gdy już z tobą skończę będziesz błagała o więcej.. szepcze ci obrzydliwie przygryzając twoje ucho.
Stoicie na przedpokoju wiec mężczyzna podnosi cie i przenosi do sypialni rodziców. Jesteś tak sparaliżowana że nie możesz się ruszać.. chwile później gangster zrywa z Ciebie sukienkę widząc ze nie masz stanika jego przyjaciel powoli sztywnieje. Juz ma zniżać się aby zdjąć swoje spodnie gdy nagle rozlega się dzwonek do drzwi.
M: poczekaj tu na mnie kotku, ja otworze mówi i przykuwa cie kajdankami do łózka. wychodzi z pokoju i podchodzi do drzwi, otwiera je i widzi Harrego. Ten odrazu rzuca się na niego
H: co ty tu kurwa robisz Mark?!
M: spokojnie Harry spokojnie, mogę ci powiedzieć że twoja dziewczyna ma zajebiste piersi mówi z uśmiechem
H: co ty do cholery zrobiłeś?! wrzeszczy i wybiega zza niego kieruje się do kuchni - [T.I]! gdzie jesteś? woła 
Mężczyzna zamyka drzwi i oddala się do sypialni którą zamyka od środka na klucz.
T: Pomocy!! krzyczysz nabierając sił 
Harry słyszy krzyk i biegnie do jego źródła, próbuje otworzyć drzwi lecz po chwili ogarnia że sa zamknięte.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`~~~~
Kolejna część :D Wiem może trochę słaba ale ostatnio nie mam weny :* Następna część - 5 kom <3

sobota, 10 sierpnia 2013

Libster Award

ZASADY:
 Nominacja do Libster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. NIE WOLNO NOMINOWAĆ BLOGA, KTÓRY CIĘ NOMINOWAŁ!

 PYTANIA ODE MNIE: 
  1. Jak masz na imię.?
  2. Ile masz lat.?
  3. Jaki masz kolor włosów?
  4. Jesteś Directioner?
  5. Ulubieniec z One Direction?
  6. Ulubiona piosenka?
  7. Czemu piszesz bloga?
  8. Podobaja ci sie moje imaginy?
  9. Masz chłopaka?
  10. Opiszesz siebie ?
  11. Twoje hobby...

Nominacja :)

Zostałam nominowana do :

Libster Award

1. Jak masz na imię.?
Marika
2. Kiedy się urodziłaś/eś.?
16 września
3. Skąd pochodzisz.?
Radom.
4. Jakie są twoje marzenie.?
Spotkanie 5 moim aniołków
5. Czym się interesujesz.?
Muzyka
6. Masz partnera.?
nie
7. Ulubiona książka.?
50 twarzy Greya
8. Inni ulubieni artyści oprócz One Direction.?
5sos, James Arthur Justin Bieber 
9. Jaka była pierwsza piosenka One Direction jaka usłyszałaś.?
WMYB- What Makes You Beautiful...
10. Lubisz siebie taką jaka jesteś.?
Nie
11. Masz zwierzaki.?
nie :(