One Direction

piątek, 29 listopada 2013

Midnight Memories i 1DDay

Hej! Jak wiecie 26 miała w Polsce premiera płyty 1D- Midnight Memories. Jeszcze niestety jej nie mam alee mam juz wszystkie piosenki na telefonie.

Piosenki są bskjnlasdohasoda. Takie... inne ale kochane i według mnie odrobinkę doroślejsze :D hahah chociaż chyba nie ;) aktualnie słucham Strong! Awww! Wogóle z tego co wiem w dniu premiery kosztowała 69 złotych a dzień później 42 już LOL!

A teraz trochę o 1DDay! Pewnie oglądaliście. ja też całe 7 i pół godziny spędzone przed kompiem na dupie! Tyłek mi zdrętwiał, chciało mi się spać i sikać ale wytrzymałam! jak jak była około 5 godzina to trochę tak mówiłam że Jezu kiedy to się skończy, godzina 7: NIEE!! JA NIE CHCE ŻEBY SIĘ SKOŃCZYŁO!

ale ogółem świetne było, i mówili tyle o Polsce jak Jeszce nigdy AWW!

A to parę moich ulubionych zdjęć i gifów z 1DDay!







poniedziałek, 18 listopada 2013

James *_*

Oh przepraszam że dopiero wam dzisiaj pisze ale mój szok po tym co się stało wczoraj dopiero stopniowo maleje chociaż nadal w to nie mogę uwierzyć... A więc wczoraj byłam na podpisywaniu płyt Jamesa Arthura w Wawie!!! Wiem niektórzy z was mogą go nie lubić ale ja pokochałam go od wczoraj jeszcze bardziej. Mogłabym wam napisać wszystko od 8 do 20 ale troche mi się nie chce więc napisze tylko najważniejsze rzeczy.
Mam autograf, filmik jak go przytulam i jak rozmawiam iiiiiii gdy go przytulałam powiedziałam mu I love you a on Thank You for Support Bejb (oczywiście nie wiem jak to się pisze bo zawsze się mylę) , a jak wiecie to oznacza albo skarbie albo kochanie więc jak to usłyszałam na moim filmiku to się popłakałam!
POWIEDZIAŁ.DO,MNIE.SKARBIE/KOCHANIE!
Powiem tyle że jest niesamowitym człowiekiem...wiem w sumie to mało mogę określić ale z tego co "znam" go to wydaje mi się że jest odrobinę skromny.. Razem z koleżanką wydawało nam się ze jest trochę przygnębiony ale kto go tam wie. Hmmm jak patrzył na mnie swoimi mega wielkimi niebieskimi oczami z dołu to aż i dech w piersiach zapierało, a poza tym ZAJEBIŚCIE pachnie! :D Anioł w ciele człowieka... od wczoraj zyskałam nowego anioła stróża... a nie muszę chyba mówić kto jest pozostałą piątką aniołów..
A więc wypad był w 110% udany.... Mam nadzieje że w najbliższym czasie go jeszcze spotkam .... Ale jeszcze mam szok po wczorajszym.. AWWWW No dobra tyle nie będę wam nudzić paaa <3

niedziela, 10 listopada 2013

Rymowanka

Taka mega krótka  o Story Of My Life ;)

Story Of My Life to piosenka wspaniała,
pod każdym względem jest doskonała.
Tekst jest cudny
Do zapamiętania nie trudny
Piosenka nas wzrusza
Jest w niej cala 1D dusza.
Directioners kochają ta piosenkę
A dzisiaj całujemy Zayna mamusieńkę ( hahahah Trisha ma uro <3 )



Sama siebie nie ogarniam :D






piątek, 8 listopada 2013

wierszyk

Wiele osób mówi mi że jestem dobra w układaniu wierszyków więc specjalnie dla was wymyśliłam wiersz o naszych chłopcach. Oczywiście nie obiecuje że to będzie miało jakikolwiek sens ale ok :D


One Direction to piątka chłopaków
Których nie jara para kozaków
Najmłodszy z nich jest Harry
Jest on w bromansie- Larry
Ma super loki
I jest wysoki
Piękny jest głos jego
Na pewno lepszy od nie jednego
Niall jest następny
Dla wszystkich fanów dostępny
Je czas cały
a jego brzuch jest nadal mały :D
Ma blond włos
A na jego głowie panuje chaos.
1/5 zespołu to Liam
Lubimy bromance Ziam
Liaś jest słodziutki
I ma fajne butki
Jest dobrze zbudowany
Jak bohater animowany.
Zayn ma włos czarny
W fanfictionie Chills jest bipolarny
Perrie to jego narzeczona
Jest przez fanów doceniona
Bardzo go kochamy
I zaraz coś spapramy :D  ( bez sensu)
Louis najstarszy jest..
Ale również jest the Best
Kocha swoją dziewczynę
Nie. Nie Katarzynę ( nie miałam innego rymu)
Ma słodki głos
I poburzony włos.

łeee do dupy ale cóż hahahah :D




poniedziałek, 4 listopada 2013

Niall :D

HAHAHA Właśnie napisałam wypracowanie na angielski, temat - It is the best day of my life :D Postanowiłam wam go tu napisać ( po polsku of course)

Ta przygoda zdarzyła się w sierpniu rok temu. Razem z moją mamą wybrałyśmy się do centrum handlowego na zakupy. Po nie długiej jeździe byłyśmy już na miejscu.  W centrum chodziłyśmy po wszystkich sklepach gdy nagle w jednym z nich usłyszałam pierwsze dźwięki piosenki mojego ulubionego zespołu- One Direction
Zaczęłam tańczyć i śpiewać. Wszyscy ludzie gapili się na mnie jak na idiotkę... Po chwili poczułam czyjeś spojrzenie na sobie. Odwróciłam się i ujrzałam młodego chłopaka. Pomimo ciemnych okularów i full cap'a rozpoznałam go odrazu. Był to Niall Horan, jeden z moich idoli. Ledwie powstrzymałam się od pisków radości.
-Hej jestem Niall, ale to pewnie wiesz.- chłopak uśmiechnął się szeroko.
Od razu odwzajemniłam uśmiech i stałam oszołomiona.
-Ummm ( za dużo Cold i Chills :D ) dowiem się jakie jest twoje imię?- spytał po chwili
- Mary - odpowiedziałam szybko
- Piękne imię- puścił mi oczko- Directioner?
- Tak!!!
Niall z wielkim bananem na twarzy podał mi białą kopertę.
- Co to?- spytałam zdziwiona?
-Otwórz a się przekonasz. - przygryzł wargę i spojrzał na kopertę.
Otworzyłam kopertę i wyjęłam podłozny świstek. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Były to bilety na ich koncert.
- To dla mnie?
- Nie dla tego zula pod sklepem obok- powiedział z ironią w głosie
Uśmiechnęłam się.
- A z tym wejdziesz za kulisy, mam ochotę bliżej cię poznać.- powiedział i podał mi zawieszkę z napisem VIP.
-TAK BARDZO BARDZO BARDZO CI DZIĘKUJE!!!- pisnęłam z radości i podbiegłam do Nialla przytulając go mocno. On objął mnie swoimi wielkimi ramionami i po chwili się odemnie odsunął
- Do zobaczenia piękna.- powiedział i odszedł.
Nie mogłam uwierzyć w to co właśnie się stało.
It is the Best Day  of my life <3

niedziela, 3 listopada 2013

One Direction

Brałam udział w konkursie na imagina o całym 1D, oczywiście jest beznadziejny i nic nie wygrałam ale macie opublikuje :D
"One Direction w drodze na swój ostatni koncert z trasy Take Me Home Tour zaplanowany w Polsce na 31 października 2013 roku bawili się naprawdę nieźle. Humory dopisywały całej piątce. Zróbmy coś szalonego - powiedział Louis z nadzieją na godny zapamiętania dzień zakończenia kilku miesięcznego tournee. Okazja natrafiła się już chwilę po przekroczeniu granicy. Na wjeździe do Polski 1D postanowiła przywitać jedna z Polish Directioners. Cukierek albo psikus, panowie! - zawołała podekscytowana, gdy tylko tour bus zatrzymał się naprzeciwko niej. Wybieramy psikus! - krzyknął zawadiacko Harry wybiegając z autobusu. Oczy nastolatki błyszczały przepełnione radością na widok jej ulubionego boysbandu. Całą sytuację obserwował kierowca. Tylko jedna fanka? Dziwne. Zawsze było ich więcej ... - stwierdził uświadamiając sobie, że samochody ochrony zniknęły z pola jego widzenia. ..."
Chłopcy dali fance autograf i zrobili z nią zdjęcia. Po chwili wszyscy weszli do Tour busa, wszyscy oprócz Zayna. Podszedł do fanki
-Hej mam do ciebie pytanie.- powiedział i uśmiechnął się niepewnie do dziewczyny
- Słucham?- zapytała podekscytowana
- Gdzie są wszystkie fanki? Jesteś jedyna.
Nastolatka zaniepokoiła się i nic nie mówiąc zaczęła uciekać
-Hej! Chwilę stój! Gdzie biegniesz?- krzyczał za nią Mulat lecz ta nawet nie zwolniła kroku
Zayn jeszcze chwile patrzył jak fanka się oddala po czym osłupiały wrócił to tour busa. Chłopcy w środku patrzyli na niego wyczekująco licząc, że wytłumaczy im całą tą sytuacje, lecz Zayn usiadł tylko na swoim miejscu i zaczął patrzeć się w przestrzeń. Bus ruszył w stronę Warszawy ( bo tam właśnie mieli zagrać koncert).
-O co chodzi stary?- zapytał Niall
Zayn spojrzał na niego potem na resztę chłopców
-Ummmm.. szczerze mówiąc sam nie wiem. Ona była jakaś dziwna, i samo to że była jedyna...
- Rzeczywiście trochę przerażające- skomentował Liam
Przez resztę drogi nikt się nie odezwał patrząc się przez szyby busa. Po paru godzinach dojechali na miejsce nadal zaniepokojeni.
-Dobra chłopaki...- odezwał się Louis- Musimy się uspokoić i wyjść , fanki na pewno na nas czekają.
Wszyscy wstali i zrobili tak jak zawsze przed koncertem : " 1..2...3... ONE DIRECTION"
Wyszli z busa po kolei, stanęli na chodniku czekając na pisk fanek lecz nic takiego się nie stało. Przed stadionem nikogo nie było. Chłopaki spojrzeli na siebie z minami mówiącymi: "Co tu się kurcze dzieje?" Nagle pojawiła się ta fanka która przywitała ich zaraz po wjeździe do polski.
-Hej znowu- powiedziała i uśmiechnęła się tajemniczo.-Idźcie za sladami - Powiedziała i wskazała na karteczkę wiszącą na słupie i odeszła. 1D znowu wymienili się dziwnymi minami po czym niepewnie ruszyli w stronę karteczki.
-" Idźcie do końca i skręćcie w lewo tam będzie kolejna podpowiedź" - Przeczytał na głos Harry
Zrobili to co było napisane i dotarli do kolejnej wskazówki. Tym razem była to koperta z kluczem i podpowiedź: " Dalej w prawo lewo i prosto aż do następnej" Poszli wskazaną trasą i tym razem znaleźli walizeczkę a w niej 5 mikrofonów każdy podpisany imionami: Harry Liam Zayn Niall Louis.
-Nie wiem co tu się dzieje ale przeczuwam ze będzie strasznie.- Powiedział Niall i wyjął mapkę do następnej "stacji" . Chłopcy poszli zgodnie z mapą i trafili do tylnego wejścia. Było ono zakłudkowane. Zayn szybko wyjął wcześniej zdobyty klucz z kieszeni i otworzył drzwi. Zauważali Strzałkę , potem następną aż w końcu znaleźli się na scenie. Oślepiało ich jaskrawe światło więc nie wididzieli co dzieje się na widowni. Było tak cicho, myśleli ze nikogo nie ma, ale zdziwili się gdy zaczęły się kolejno zapalać światła a cała arena zrobiła głośne "BUUUUUUUUUUUUUU!!!". Jedna z fanek krzyknęła niespodzianka i wszyscy zaczęli na melodii WHAT MAKES YOU BEAUTIFUL śpiewać piosenkę o Halloween. Chłopcy stali uśmichnięci i wzruszeni patrząc się na śliczne Polish Directioners . Po chwili przestały śpiewać a chłopcy zaczęli bic brawo.
-Jesteśmy bardzo zaskoczeni.- powiedział Lou z gigantycznym usmiechem
-I szczęśliwi- dodał Zayn
- To najlepsze co mogli wymysleć nasi fani- odezwał się Niall
- A więc... CZAS ZACZĄĆ!!!L krzyknął Zayn i uzgadniając z bandem co pierwsze zaśpiewać zaczęli koncert. Trwał on dłużej niż zwykle.
- SPECJALNIE DLA POLISH DIRECTIONERS ZROBIMY SOBIE Z WAMI WSZYSTKIMI ZDJĘCIE!! JESTEŚCIE NIESAMOWICI- wykrzyczał Harry, a Directionerki były wniebowzięte.
1D po koncercie zrobili trasę koncertową po Polsce tak, aby każda z fanek miała możliwość spotkania się z nimi.

SOML

Dzisiaj o 17 oficjalnie wyszedł teledysk do Story Of My Life. Pamiętajcie bijemy rekord <3
 Directioners podbijają Twittera:

                                                     LOVE YA <3

sobota, 2 listopada 2013

TMH :'(

Och a więc to już prawie koniec Take Me Home tour. Koniec trasy w której jeszcze byli nastolatkami. WWA Tour będzie już dojrzałą i dorosłą trasą. nasi chłopcy się zmienili , ale zawsze powinnyśmy kochać ich całymi naszymi sercami.

Dzisiaj wyciekł teledysk to Story Of  My Life . Wyciekł to chyba nie odpowiednie słowo bo ponoć został specjalnie wydany dla Polski i USA z czego jestem bardzo szczęśliwa... W ten teledysk włożyli całe swoje serca, a moje serce obraca się do góry nogami gdy go oglądam... <3

Kochałam, kocham i zawsze będę ich kochać <3